* * * (swoistość widzenia)
Dodane przez Jacom Jacam dnia 12.02.2008 09:42
Garbus niesie w sobie
kształt topoli
choć krótsza noga
roztrząsa parkowy żwir
Nagminny paradoks
rozdźwięku w widzeniu
Nie wierzą ci przykuci
do ziemi
Łatwość bycia nikim
wywyższona Everestem pleców

Przenikają się światy
pełznąc przez igielne ucha
Wiec szukajmy pomnika
nieznanego garbusa
Na krawędzi placów zabaw
stoi wspomnieniem
Memento dla tych
którym się plecy niepowrotnie
Zgięły