ślady stóp
Dodane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 28.01.2008 09:49
matce
gdy kończy się ciało, pierwsze marzną stopy
ubrane w niebieskie ochraniacze z folii
(włożyć pieniądz, przekręcić, bo podłoga świeża).
trzeba czekać
aż biały fartuch da kartkę do nieba.
potem iść do czarnego i przysiąc na matkę,
że miała boga we krwi. wtedy będzie drożej
i zaczną się cenić nieistotne rzeczy:
mróz, długość cmentarnej alejki, potrząsanie dymem.
rodzina się obrazi.
dlatego trzeba odkryć,
wystawić sępom to co wychudzone, najbardziej
matczyne, skulone i biedne.
poczekać aż zjedzą, przełkną flaki,
kompot. ciotka Jadźka opowie o najnowszym mężu,
ruchawkach w kopalniach, traktorze na olej.
ktoś tam się zamyśli, rozmaśli, zapije.
gdy kończy się ciało, pierwsze marzną stopy
żółtego metalu. dłoń zaplata dłonie.
Łódź 05.01.2008.