strzeliły babcine fiszbiny
Dodane przez zam dnia 24.01.2008 09:38
Markowi K.


już niedługo i będzie
pora skrobania ziemniaków

w parku
tam gdzie ten staw
z długą linią życia
i pieniądza
z gumką od majtek
nad spódnicą i pasem
wyszczuplającym pod
tam gdzie zapach
od babcinych obierzyn
wnuczek ucieka
w tle ponad wierzbami
krzyż i krzyk sytych mew
serca w podskokach
dziobały wróble z papieru
spirale skrobi
w kałużach pasiak
waha się bóg goni czas
wniebowstąpienia