Margerita
Dodane przez el-rosa dnia 22.01.2008 11:59
Tequilla z sokiem z limonki, countreau i pokruszony lód

Nie zajrzysz do chaty z trzcinowym dachem,
płot z kaktusów wpuszcza miejscowych.
Tam piją świadomi, że chodzą po złocie,
które znika. Zostaje bieda i piękne widoki.

Olaa, niebiesko żółta papuga wita wschód
wynurzający się z karaibskiego turkusu.
Odkrywam kameleona, karmię, staję się nim,
wtedy spostrzegam pelikany krążące w kluczu.

Slalomem wspinam się na porośnięte wzgórze.
Kolczaste cuda rodzą cyklamenowe pionki
wbite w miąższ niczym zapalniki min
cierniami zatrzymują na skalnej dróżce.

Na szczycie rozwianą chustą unoszę myśli
ponad silikonowe biusty na Playa del sol.
Wyspa obfita w kształty zastygła w perłach
i ruderach pośród zdziczałych bugenwilli.

Cywilizacja zasłania się parasolką.