Kumulacja
Dodane przez pawel kowalczyk dnia 21.01.2008 12:40
znad krawedzi
do lizania cukierków przez kratkę
bursztynowy szlak dwa tysiące
na pożyczonym rowerze
w cudzysłowie - przejechałem
ludzie są czasem jak dwie krople wody
moje furiatki, krzykaczki
sprawiedliwe wśród narodów świata
rozczulają się nade mną czasem
jedna zaczęła przed sekundą
druga już dawno przestała
kumulacja, kupon, marzenia niemoty
żeby tak coś cyknęło
rzygam już od tego motywującego bełkotu
miałem dziewięć czy dziesięć lat
kiedy przestałem płakać
zawsze mnie zostawiała
za bycie zimnym chamem
to chyba nie jest kobieta mojego życia
nuda, czekanie, rozmyślanie
kto tak naprawdę
jest dziś szczęśliwy?