Karman
Dodane przez Sławomir Hornik dnia 19.01.2008 07:29
Dni mijają jakby piórko zdmuchnąć. Przecinku
o blond ogonku, jesteś jak wymyślona fraza
późno w nocy, kiedy zaczynają odrywać się
kry. I nikt cię nie kradnie, nikt nie szuka.
Jesteś małym listem gończym wysłanym
po zimnej trawie, bo mróz już ściął
i od jutra grudzień. Nieobecność nazywa się
na tysiąc sposobów. Ja najbardziej lubię taki
o wietrze i róży, wiesz?