(...)
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 04.01.2008 09:34
Śmiejesz się,
lecz coś tkwi w oku,
serce zatyka usta
czyniąc z amanta niemowę.
W spojrzeniu puste pytania
zamiast odpowiedzi.
Woal srebrny, żałobny,
świat zapomniany przez skały.
Brnąc rozdeptujesz diamenty,
błyskiem kryształu ze snu obudzony.
Na końcu listka łza woskowa,
nieprawdziwa
nim spadnie na grudę.