ognisko.
Dodane przez Pies dnia 25.12.2007 08:04
jesteśmy drzewami. przedłużeniem korzeni. oddychamy
nocą, kiedy swobodnie krążą soki i niczyja dłoń nie obejmuje
naszych pęknięć, krawędzi.
w domach, w świetle mlecznych lamp stoimy
po kostki w wężach. wtedy, kiedy płyną, wiemy
trzeba zacząć nucić kołysanki, trzeba się kołysać
zachwiać.
zabrać ze sobą wszystkie sukienki, fotografie, grzebienie.
pogłaskać po głowie dziecko, psa. im nie trzeba tłumaczyć
jak trudno znieść drabinę, przeskoczyć roztarte szkło.
spotkać się w połowie drogi, cofnąć i biec, być strumieniem
rzeką, która zburzy tamę.
jesteśmy drzewami. wiemy
każde z nas ma jakiegoś ojca.