Nic naprawdę
Dodane przez greg dnia 18.12.2007 06:20
Sam temat
w tym wypadku
nie był nadzwyczajny
wiersz porażony awitaminozą słów
dryfował po morzu miłosnych uniesień.
Piąty w moim życiu miesiąc miodowy
nabazgrany na paczce papierosów
popiołem z zakazanego drzewa.
Nie kocham.
Nie palę.
Nie wierzę
Mam praktykę w fałszowaniu uczuć
kondukty zdań tworzę
zabawiają one ręcę tylko.
To wszystko co chcę wam dać.