gdzieś?
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 13.12.2007 11:05
na języku bursztynowy strup żywicy
jak wtedy na oślep w górę
pniem karłowatej wiśni, żeby poczuć
wzdłuż rynien eternitu, strzępów
gwarantowanej wieczności
bielinki drżały nierealne w upale
z jakiej sztolni, teraz
gdy w życia wędrówce
na połowie czasu straciwszy
z oczu szlak niemylnej drogi?
nieruchome rybie pyszczki
bańki powietrza - poruszamy się zawsze
ku centrum jednakowo odlegli