To na nic
Dodane przez Julia Szychowiak dnia 09.12.2007 10:42
Odkąd przychodzę, drzwi zamyka się wcześniej.
Wchodzi się w milczenie, w to przedmieście świata,
który nie raz wywieszano na sznurach, tak,
by było za czym tęsknić, kiedy mnie nie będzie.

Rzucam kamienie, gdy wieczorem
niebo zapada się, tropiąc dla mnie przepaść.