NIEPROSZONY
Dodane przez transfer dnia 07.12.2007 11:49





Otwarłem oczy i zobaczyłem dzień.
Siedział na brzegu łóżka,
Niezbyt ¶wieży.
Tupał pajęcz± nog± w podłogę przebudzenia,
A spod wpółotwartych powiek migotał, zanikiem pamięci...
Duszę posadził na ramieniu,
Z poplamionego palta wygrzebał hostię,
Też niezbyt czyst±.
-częstuj się, mam na imię
Nowy.