X-Centauri
Dodane przez bezimienna dnia 07.12.2007 11:04
wieczór spłynął ulubionym kolorem, odsłonił wozy nad głową.
dopiero nie dając najmniejszych oznak życia można mówić
o jego pełni. od początku kręcę się tylko wokół własnej osi,
coraz więcej przyciągam, puchnę. kiedyś dotrze do ciebie
mój blask to doskonałe złudzenie optyczne. chcę cię oświecić,
wywrócić ciało na lewą stronę, pokazać brzydotę zżerającą
od środka. daleko posunięty rozkład na splotach i rozwidleniach.
dlatego chowam się we własnych promieniach, odwracam lustra,
zostawiam pustki w przygotowanych ramkach. każdy ma swoją
trajektorię zbawienia, współrzędne samotnej gwiazdy gdzie już
zapisano. cokolwiek. nie będę spadać spełniając czyjeś życzenie.
jeżeli się kiedyś skończę to tylko wybuchem supernovej.