pytanie o wczorajszy oddech
Dodane przez sowa dnia 01.12.2007 12:52
Aniele! Pójdę za Tobą,
(...)
       Jak będzie świtania blisko,
            Zanucim pieśni w niebiosy,
            Pod wieczór pójdziem na rżysko
            Po złote pszeniczne kłosy.
                                                  Teofil  Lenartowicz
pamiętam płot malw 	
kołyszący się wieczorową porą 
do muzyki świerszcza. 
panoszył się na podwórku 
nerwowo zdmuchując motyle siana 
uciekające przed zameldowaniem w sąsieku.
nieraz widziałam jak babcia wiesza na nim troski.
robiła to tak płynnie jakby zakładała garnki
na sztachety żeby szybciej wyschły.
pamiętam dziadka 
siedział na tarasie ściskając 
w dłoniach łąkę i wymykające się kłosy.
oczyma przetykał drzewa łaskoczące niebo.
zapytaj mnie proszę
przynieść ci jeszcze takie chwile?