Narzeczony śmierci
Dodane przez Alkomat dnia 27.11.2007 15:10
Nowe drogi, co się schodzą
Po wędrówce długiej
Nowe się pomysły rodzą
O tej stronie drugiej

Właśnie chciałem się obudzić
Z tego snu wiecznego
Lecz zrobiono rzeczywistość
Ze snu niechcianego

Podawano mi w kroplówce
Idiotyzm i głupotę
Aż doszedłem do perfekcji...
Urodziłem się z powrotem...

Teraz znowu stary jestem
Stary i zmęczony
I już nic się nie chce robić...
Jestem śmierci narzeczonym...