nie mogę się oszukiwać że bywam tutaj przypadkiem
Dodane przez balkazek1 dnia 19.11.2007 13:26
często wracam rośnie we mnie cisza
rozbija się o myśli nabrzmiewa
za chwilę będę na własne życzenie

wiatr szarpie wraca o różnych porach
a dom stoi ani nie myśli o umieraniu
i w dalszym ciągu z duszą zachwyca

pobliski staw nie zmienił kształtów
tylko mostek który miałby co opowiedzieć
przechylony na jedną stronę

w oddali szumią zboża śpiewają czerwone maki
grusze jabłonie słońcem malowane cisza
tylko kuźni dźwięk podrywa ptaki do lotu