dialog filozoficzny
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
Batmanie, czemu nastajesz na moje życie?
Dżokerze, a ty dlaczego nastajesz na życie reszty świata?
Batmanie, czy ty wiesz, co to jest sztuka czy słyszałeś
o duszy artysty i czym się w niej kołacze
Dżokerze, pamiętasz z lektur szkolnych, że
mnie narysowano tylko po to, byś ty zginął,
i nic ci nie pomoże, nawet Jack Nicholson, który cię gra.
więc giń z klasą, niczym inna ofiara ludzi i ludzkiej hybris
której coup de grce zadał Tezeusz, jeżeli
chodziłeś do dobrego koledżu,
jak ja, gdyż, jak pewnie wiesz, moi rodzice zginęli byli, lecz
konto w banku, owszem, nie
Batmanie, wszak wiadomo ci, iż
to nie ja uczyniłem siebie mną, a życie
to nie jest gruba kreska, jak w komiksie
Dżokerze, to jest tylko rokendroll
a zresztą i tak wiem, że łatwo mi nie sprzedasz własnej skóry
fraszki to wszystko, cokolwiek czyniemy, a wreszcie
ty przynajmniej możesz rzec o sobie: non omnis moriar