"Stary! Czyli List od Przyjaciela z Francji
Dodane przez plezantrop dnia 08.11.2007 01:00
"Stary,

Ja Ci radzę, nie pisz wierszy,
Bo i tak nie będziesz pierwszy
W metaforach, w których życie opisujesz pięknie...
Siedzę, wódkę z Luśką piję,
Cieszę się, że jeszcze żyję,
Chociaż z żalu za Ojczyzną serce mało mi nie pęknie.

Czytam sobie w internecie,
Jak się tłukłeś po tym świecie
I się zastanawiam, czy dotarłeś, gdzie zmierzałeś?
Czy znalazłeś życia treści,
Bo wynika z opowieści
Twoich, że niczego nie znalazłeś, choć szukałeś...

Może droga była nie ta,
Bo poeta, jak poeta,
Szuka liścia, chociaż idzie pięknym, gęstym lasem...
Ale jestem dobrej myśli,
Tylko mi do Francji wyślij
kilka wierszy, no i o mnie wspomnij sobie czasem...

Pytasz, po co ja tu jeszcze?
Bo mnie wciąż przechodzą dreszcze,
Kiedy Solidarność wspomnę, co sprzedali ją jak krowę
Luśka mówi: Nie bądź głupi! Ktoś sprzedawał, to ktoś kupił
A ja czasem mam ochotę strzelić sobie w głowę...

Wybacz melancholii ton,
Dziś mi dzwoni taki dzwon,
Jakby w drzwi walili kolbą w tamtą noc grudniową.
Kiedy wreszcie się spotkamy,
Ostro w szyję wspomnień damy
Ryju! Wpadnij do nas, bo tęsknimy tu za Tobą!"

.