Nie podoba
Dodane przez ela_zwolinska dnia 31.08.2025 13:28
Przez pół godziny, a może dłużej
Księżyc zapatrzył się na kałużę.
Hojnie kładł na nią srebra pokłady,
Aż dziw, że nie stał się przez to blady.
Z niedowierzaniem patrzył na siebie,
Czemu jest jasny, tak jak na niebie?
Duch cieni w myśli wplatał się słowem.
- Na świecie rzeczy są zagadkowe.
- Nie ufaj oczom, bo to zwodnicze.
Omamią blagą. Zostaniesz z niczem.