o ciszy pozornej
Dodane przez patron dnia 23.10.2007 07:14
zabieram głos
z ambon telefonicznych budek
i kolejek pod nocnymi sklepami
przemawiam szyfrem
skondensowanego światła
w kombinacji okien
i doniczkowych roślin

na zewnątrz kopulują koty
i gwiazdy - pulsując jak ziemia wokół torowisk
krople potu zbiegają się niczym rtęć
rejestrują ruch
współlokator nad sufitem, neurotoksyną
rozpuszcza wnętrzności
powoli
mówią za mnie
a śmierć potyka się o krtań
tuż nad słowami