Na pozór
Dodane przez Stretch dnia 08.01.2025 10:55
W zgiełku drobnych opętań
I fałszywych podszeptów
Miłość, zbędna jak bękart
Przyszła na świat - bez sensu
Można rozdrapać życie
Do łez, nieuleczalnie
Lub budząc cię, w zachwycie
Całować oczy sarnie
Miejsce moje - przy tobie
A miejsce twoje - przy mnie
Chcę mieć ciebie na głowie
Grzeszyć z tobą niewinnie
Czasem trzeba zabłądzić
Stracić z oczu światełko
Cześć i wiarę odsądzić
Wybrać diament lub szkiełko
Łączę iskry nadziei
Choć z uporem - na próżno
Poniewczasie by skleić
O tę miłość za późno
Ciemność jeszcze ciemniejsza
A jasność rozjaśniona
Biel twego ciała bielsza
A słodycz bardziej słona
Żyję tylko na pozór
A w środku jestem martwy
Czuję jak tracę rozum
I kończą się już żarty
Jak krew czerwień bukietów
Kapie płatkami na stół
Noce pełne fioletu
Dzielą mi życie na pół.