Śmierć na zero sposobów
Dodane przez Black Baron dnia 01.01.2025 12:22
dzień kocha się w nocy
ciepło póki co ucieka głową
łzy znikają na twarzy
pośród zmarszczek cmentarzy
nie mam już argumentów
wśród starych sprzętów
tęsknię za tobą
gdy w ramionach mam wiatr
od szlochów dęba stają włosy
zimno przelewa się przez palce
na szczytach zefir tańczy walce
umieram powoli nabity na czas