Gdy zakwitną...
Dodane przez ela_zwolinska dnia 09.11.2024 00:00
Skrzydlata dusza zapachów łąki
Wolno opuszcza rozkwitłe pąki.
Wniebowstąpienia nieśpieszna jeszcze,
Jak ważka miesza barwy z powietrzem.
Z resztkami rosy wpółoswojona
Pełnieje w słońca śmiałych odsłonach.
Przydrożne świątki i kępy trawy
Wiatr zaklinają, by ją zostawił.
Niech się nacieszy, tym co jej miłe,
Bo wnet pochłoną mgły z pól przybyłe.