`wracać nie ma dokąd
Dodane przez kaem dnia 30.10.2024 15:14
rozkrakują wrony łuny znad cmentarzy
płosząc pośród liści lękliwość wiewiórek
ale nie są w stanie zmusić rysów twarzy
do zmian w rozpisanej na dziś partyturze

gdy świece i stanę tuż obok
listopad nad nami otworzy się chłodem
i wkrótce będziemy rozmawiać ze sobą
w milczeniu nie dbając o myśli urodę

nikt mijaniu czasu nie postawi granic
jedynie zmrok może otulić nas ciepłem
byśmy byli bliżej słów mających za nic
nieporozumienia do dziś niezakrzepłe

chociaż wybaczane wzajem po wielokroć
i już osuszone szczerością przeprosin
a to co nas łączy to wspólna samotność
która zapach wspomnień wosku mgłą unosi

pozwól proszę dłużej przy tobie pozostać
słuchać jak się cisza z nocą przekomarza
odczuć że tęsknota jednak nas przerosła
i dźwięk atmosfery śpiącego cmentarza

bowiem tak naprawdę wracać nie ma dokąd
kiedy w krąg nostalgia pasjanse rozkłada
wytyczając drogę dla każdego kroku
któremu ścian echo nie chce odpowiadać