Przesilenie
Dodane przez LIMAK dnia 22.10.2007 06:31




nie kwiaty więdną - to więdnie pióro,
dżdżu mi potrzeba lub kropli rosy,
chcę widzieć przestrzeń i błękit nieba
chcę słońce zgasić potęgą głosu.

trudno być wieszczem w skłóconym tłumie,
przewracać góry umysłem wątłym,
poeci tego nie chcą zrozumieć,
bo czar tworzenia ich zmysły zmącił.

szaty odwracam na inną stronę,
minę ustrajam marsem poważnym,
myśli gęstnieją w pomruku ciszy,
lecz ciągle jestem w tej tłuszczy błaznem.

poeto skromny, siądź na kamieniu,
otwórz me serce duszy wytrychem,
zrozum człowiecze trudy istnienia,
usłysz to wszystko, co wewnątrz ciche.

a ty erato - córko zeusa,
utul me myśli w stanie uśpienia,
może po latach tej hibernacji,
serce poety wynurzysz z cienia.