Spełnienia
Dodane przez ela_zwolinska dnia 05.09.2024 20:10
Gdy demon nocy zdjęty jej łkaniem
Nakrył ją piersią z upodobaniem,
Nic nie mówiła, a on nie pytał.
Przywarł ustami i żal jej łykał.

Prężył, wyginał kosmate ciało.
Lubieżny zachwyt chęcił go śmiało.
Rozdymał nozdrza i mrużył ślepia,
Aż ich znalazła dna ciepła sepia.

By ją rozpełnić i by wyzłocić,
Niebo ze wszystkich gwiazd ogołocił.
Pokłady mroku mając we władzy,
Dzień w noc jej zamieniał po kroćset razy.