O spokojnej pracy
Dodane przez Hardy dnia 28.07.2024 20:23
Małżonka, dobra niewiasta,
dość miała męża w rozjazdach.
Nagrała mu pracę spokojną,
pod dachem, do tego dostojną.
Firma z tradycją, ze wzięciem,
niezagrożona zamknięciem,
przyjemny chłodek w niej latem,
nikt z klientów nie jest frustratem...
Goście milczący, nic z trucia,
żaden się nigdy nie rzucał.
Ta praca to żyć, nie umierać!
...nim gościa ułoży - ubiera.