wyścig
Dodane przez antydesperant dnia 16.06.2024 22:01
to wiedziała od zawsze
że najważniejszy jest dystans
więc wybrała maraton
i biegła, biegła
skacząc przez wpisy w kalendarzach
biegła myśląc czym przyprawi jutro
skoro ziarnko po ziarnku trwoniła sól
zsychał się chleb
wino zmieniało się w ocet
a czas wciąż nie chciał
otwierać się szeroko jak okno o poranku
ani nawet dyskretnie jak jej pękata torebka
tylko rajstopy rutynowo puszczały oczko