Na rogach
Dodane przez Robert Furs dnia 10.06.2024 14:06
 
Zastanowiły mnie relacje ognia
z drewnem. Dlatego przy próchniejącym
blacie, zamówiłem trochę wiórów,
nieco trocin. I rozsiadłszy się wygodnie
na puszczy, w diable szukam kompana.
Hałas z wyszynku mierzy
wysokość płomienia. A po każdym,
spod hebla, toaście ciepło, ciepło - coraz
cieplej i więcej
dymu.