O Tobie łagodnie
Dodane przez Freewind dnia 04.04.2024 00:42
uważam że za bardzo umykasz w. cień
którego krawędź szlifuje słońce i odziela
ciebie od grupki świetlistych postaci
czekających przy wiacie na autobus
dzieląc się słuchawkami włączamy radio
czy to piosenka o śmierci? pytasz,a ja
jak modlitwę odmawiam falszywych
zeznań i odpowiedzi zgubionych niegdyś
na torowisku.ty jednak chcesz coś
w zamian,obiecuję ci więc high life
z happy endem i tę cząstkę mnie
która pisze dla ciebie i nigdy nie umrze
jak to nigdy? pytasz znów, przecież umierałeś
już tyle razy na kaca, z nudów i z rozkoszy
coś we mnie przyznaje ci rację w końcu
to nie grzech

nie grzech