jak pan żyje
Dodane przez RokGemino dnia 21.03.2024 21:23
spytała pani kreator
znachorka szaroburych codzienności

a no od wczoraj do jutra
a dziś łażę
wśród liliowych godzin

rano półgębkiem zagaduje do mnie
lepszość
posłanka od złotoustych obiecantów

w południe
serwowana papka zalatuje
dobrze znanym swądem

przed kimankiem
mówię dobranoc coraz krzywoustniejszym
uśmiechom mater patrii

zrytym barytonem odmrucza
pora wam zgredy do przebrzmiałych litanii
aaa sio