Głęboko
Dodane przez lasic dnia 23.08.2023 21:11
Zaułek rannych ciem i mgieł,
podziemna głusza w nim i czerń.
Powietrze kling± da się ci±ć,
bezkostny rzucił pled na noc.
Istota cierpka, jej krwi± stal,
strwożonym tłoczy w mózg sto mar.
Zatruta limfa gna pod pr±d,
bezwzględna wizja ma tam tron.
W otwart± bliznę cień pcha sól,
nieczułych kirów zna on krój.
Jedyna kontra na zły szept -
- pamiętne błyski słać po kres.