Pokój zmarłej
Dodane przez Michał Gajda - ku pamięci dnia 28.06.2023 06:59
Coś kusiło, by podejść do granicy progu
półmroku pachnącego chłodem i lawendą.
Za ścianą nagle zagrał pojedynczy obój
lecz spłoszony głos chyłkiem przez ciemności przemknął.
Melodia wygasała, nuty się rozbiegły
na szybach załzawionych, po bezludnej tundrze
rozrzuconej pościeli, by echem elegii
wsiąknąć w ciszę sypialni i spokojnie umrzeć.
Wieczór sprawił, że było jeszcze bardziej pusto;
ale trzeba się uczyć, jak żyją samotni.
Obok szafki, gdzie stygło zbyt obszerne łóżko
wciąż czekały królicze ogonki pantofli.