Twojej czci
Dodane przez Joanna Strzelczyk dnia 20.06.2023 16:34
Nie uronię łzy jednej
dopóki szelest liści nie chwyci za me serce
i nim nie wyczyści grobu twego...
Dopóty nie zobaczę łez szczerych
spod kapeluszy wystających włosów,
zakrytych dłońmi przepasłych okularów -
         by każdy wierzył w szczerość myśli twych...
I końca końców autoportret rysuję
Na twarzy bukiet myśli goniący
I przychodzi myśl jedna -
                               by wytrwać, by przeżyć,
                               by zrobić krok i odejść,
                               by zapomnieć i schować to serce
                                jak ścierkę przetartą -
                                                                   do kieszeni....