Węgierski kryminał
Dodane przez Piotr dnia 14.10.2007 21:11
czasy głębokiego socjalizmu
taksówkarz okradziony przez podstarzałe oszustki

montuje intrygę
porywa im wnuka
przejmuje okup
one za kraty
sprawnie zaciera ślady
kasa
plus za skradzioną ładę
i sprzedaż działki
(na której wysadził się gazem)
dla żony i dziecka
ponoć
sęp (taki tytuł był)
jak czuje, że już nie pociągnie
obżera się na śmierć

bodaj w ''Chłopcu z salskich stepów''
(kolejna ramota):
''Jak ginąć, to z trzaskiem''