Kasztany
Dodane przez CzerwonaRóża dnia 18.04.2023 06:58
To już epilog rozdartej drogi.
W pamięci pozostał tylko pusty wiatr.
Poszły precz cierpkie mroki nocy.
Wreszcie jasny horyzont bezkresu.
*
Wróciłam z długiej podróży.
Wyrzuciłam drobiny wyschniętych kwiatów,
wyostrzone czasem kolce,
i sieci pajęczyn.

Pokonana mocą niezadanych pytań
i pustych odpowiedzi,
ograbiona z sensu trwania,
otworzyłam zatrzaśnięte oczy.
*
Zerwałam rolety przeszłości.
Uwolniłam duszę wspólnego czasu.
Oddałam zgaszony mariaż księżycowym wierszom
i zatrzymałam samotne żeglowanie powiek.

Zdjęłam z obrazu metalowe serce,
wymazałam naznaczone na nim kuglarskie znaki.
Osuszyłam ostatnią łzę.
Już nie zerkam wstecz.
*
Trzymaj mnie mocno.
Całuj, jak słońce całuje kasztanowe pąki.
Wiemr30; one są jeszcze chłodne,
ale to dopiero jutrzenka.
*
Niedługo rozbłysną kasztany,
ozłocą świat dla nas,
rozjaśnią uśmiechające się oczy
i rozpalą gwiazdy na ustach.