Na koniec... początek!
Dodane przez Irena Plucińska dnia 16.04.2023 10:22
przyjdź poro kaczeńców, konwalii, fiołków
i ubierz mnie w najpiękniejsze kolory życia
nie boję się ich potęgi
bo wiem, że powitają mnie delikatnym
muśnięciem wspomnień
i nasycą nowym blaskiem
w cieniu pod jarzębiną ukryłam swoje marzenia
teraz je budzę... ale tylko szeptem
i subtelnym skinieniem natchnionego serca
nie boję się ich magii
bo wiem, że dzięki niej oddycham innym powietrzem
zielony kamyk w mojej dłoni
przypomina o westchnieniu wczorajszych zdarzeń
które układają się w harmonijną
choć niejednorodną całość
dzięki niemu po raz kolejny uświadamiam sobie
że koniec to tak naprawdę kolejny POCZĄTEK