Zamek
Dodane przez Konrad Koper dnia 01.03.2023 13:10
Stał obok lodowych wrót.
Wisiały długie sople.
Słyszał stękania, jęki.
Jego dłoń przymarzała...

Choć w oczach miał żyłkę
"rezygnacji i śmierci",
posiadał pulsujące,
rozgrzane, świeże serce...

Postanowił przekroczyć
wrota Królowej Zimy.