IKARUS
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00



jest wypełniony, ledwie kilku ludzi

w jasnych ubraniach, rozmawiają cicho;

lecz silnik ma temperament i strzępków jest cała

masa topolowego puchu - stąd tyle gwaru i ruchu.



Poluje na te strzępki dziewczyna z niemowlęciem:

oto szczęście, uda mi się nałapać,

to będę szczęśliwa; niechby,

ale nie można tak trząść się



i kiwać na skrzypiącym siedzeniu,

jeść pierdolonych cukierków. Czy muszę

myśleć o każdym połamańcu? Przez chwilę nie widać ziemi,

gdy patrzę za siebie przez szybę - paski błota odpadają od opon



i smuga w powietrzu zostaje, jasna, wśród kasztanowych gałęzi.