*** (To całe wszystko: jakie to cierpliwe)
Dodane przez Ela Burska dnia 12.10.2007 20:28
To całe wszystko: jakie to cierpliwe.
To całe wszystko na tych wszystkich piętrach:
kickboxingi w przyziemiu, pranajamy wyżej,
iaido, capoeira, wieczory poezji:
te wszystkie próby, cienkie jak paznokieć,
żeby to przykryć: to, że nic nie działa.
(Nic nie jest nasze, nigdzie nie mieszkamy).

Cierpliwe ściany, które znoszą nasze
ryki, modlitwy, nasze santi, santi,
cierpliwe mile, kilometry myśli,
cierpliwa skóra: że też jej w ogóle
chce się zagoić przed następną raną.
Jak nic się zawziął ktoś żeby wysłuchać
całej historii chociaż zna już finał.

Byłam kiedyś w muzeum, nigdzie, w środku lasu.
Sale i sale pełne lamp naftowych.
Pewien człowiek te lampy oliwił i czyścił.
Nikt nie przyjeżdżał. Wczesnym popołudniem
na zmatowiałym szkle kładło się światło.
Nikt nie przyjeżdżał ani nikt nie czekał.