Kainiada
Dodane przez Robert Furs dnia 29.12.2022 09:15
 
Zabicie brata jest dość łatwe. Inaczej jest
z matką. Kość jest kością,
a krew krwią niebieską.
To, co nieznane, pozostanie
niezrozumiałe, bo to najpierw błyska,
a dopiero za chwilę zagrzmi.
Alosza chciałby zakopać
w grobie przemoc, ale się nie da,
gdy wokoło rzeczywistość
rozświetla strzały gorętsze od żółci.