***
Dodane przez ElminCrudo dnia 12.10.2007 12:19
Wyrażam się? Cóż, stukam czasem w litery.
Możliwe, że przy ukoronowanym Ż wychodzę
na kuriozalne do granic pogo, zdjęcie niczyje.
Pełne niepodobieństwo. Miewam przecież serie
gigantów od r przez s aż po wtórny przebieg
na okrętkę z niewydolnością przygryzionego
języka. Groteska, przykurcz, króciutkie i ?
Możesz myśleć co chcesz, jednak

nie wciskaj, że wiesz...

o mikronie każdej myśli przydeptanej piórem,
ćwierćobrazie przodu i tyłu przewijanej taśmy,
bezgłosie wtłoczonym w cholernie zamknięte ó,
i czasie pierwszej, chropowatej próby mikrofonu,
o tych kilku czarno-białych zejściach do parteru
na wyczerpną płaszczyznę nieporozumienia.

nie chrzań, że znasz się...

jak nikt mając setki pomysłów z domysłów
na gierki słów i treść spłynie małym jasnym
za frico, że do wszystkiego można coś przypiąć,
pomanipulować w końcówce, w przedrostku,
zmienić sens rdzenia oddanego zawłaszczeniu
na użytek przechodzącego ludzkiego pojęcia.

pieprzysz od rzeczy...

w zgiełku szklanego tłumu nie zostanę
bagażową do cudzych węzełków, pokorną
nosicielką dookreśleń dla obcych przejść.
Nie znam dziwacznej kobiety z twojego snu,
spacerującej od rana nago, wyprzedającej
spod zwrotki resztki ciała z gorącej duszy.



Co z tego, że w zdaniu bywam u siebie,
spisuję się nad kawą, smużę dom nikotyną,
przyklejony niby do niczego świat? Nawet
gdy sufit spadł dzisiaj za południową ścianę,
gdy przysznurowana do buta głupio sypiam
z głową w pianinie i czujesz pismo nosem,
nawet wtedy nie wyczytasz cienia więcej
niż sama wyrażam. Jesteś tu gościem.