Śmierć motyla
Dodane przez Irena Plucińska dnia 29.10.2022 18:43
Po żółtym liściu klonowym
spływa potężna kropla południowego deszczu
a wraz z nią ostatni Paź Królowej, który odszedł tej jesieni
Jego skrzydła zachowały soczystość barw
która cieszyła oko niejednego obserwatora lata
Dwutygodniowe życie
jakie otrzymał od Stwórcy
wykorzystał na nagłe zachwyty chwilami piękna
między kwiatem a powietrzem
Odszedł z przedwczesnym oddechem zimy
zastygając w momentalnej euforii nad nieskończonością
i słońcem
Jego małe życie nie spłynęło wraz z kroplą odejścia
jeszcze dziś narodzi się
we śnie dziecka
w wyobraźni malarza
w sercu poety