Bez tresury
Dodane przez IZa dnia 06.10.2022 08:03
odgarniasz niesforny kosmyk
ty jeden na mnie patrzysz i widzisz
przy tobie nie zakładam czapki niewidki
bo i tak wyłuskasz mój obraz
niezgody i rozczarowania światem
minie czas nim ponownie rzucisz ziarno
ciągle na siebie czekamy jak wróble
na dojrzewanie słonecznika
tęsknota daje się oswoić
pomaga świadomość że nie porzucisz
mnie jak znoszony płaszcz