Wezbrane życia
Dodane przez Wiktor Mazurkiewicz dnia 09.09.2022 16:16



Małgosi i Jackowi
Truszkowskim



znalazły ujście

dopłynęły do ostatniej kaskady
gdzie wszystko nieważne

- czekanie z przymkniętymi oczami

on miał więcej szczęścia
- odprawa trwała krótko
ona dłużej czekała - najpierw w Gdańsku
potem w elbląskim hospicjum
on - tam - poszybował w sierpniu
ona zaraz na początku września
- tego samego 2022 roku

Jacek - z usposobienia samotnik żeglarz
z zaliczonym Admiral's Cup 77 - wierzę
znalazł swoją łódź na falach wieczności
Małgosia - pełna życzliwości i entuzjazmu
chyba już zadomowiona
w błękicie niebytu

z tym rodzeństwem
dobre wspomnienia
i smutne refleksje

zwłaszcza
przy wspólnej niszy