SKALA
Dodane przez konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 21.08.2022 06:51
Nadrenia,

bujna, serdeczna.
Wśród przyjaciół okrągłych jak bochny, wraca
pamięć - ta chciana i niechciana.

Kiedy później wjeżdżamy do Brühl,
czuję lęk.
Muzeum twórcy frotażu, białe jak okres prenatalny
daje znak, że najmocniejszym kolażem jest wciąż

Wojna,
podczas gdy deformacja - ta maska klauna,
pozostaje tylko tańcem szamana wokół prawdy o nas samych.

Tych świętych.
I upadłych.
Uczniaków na egzaminie z życia.

Gdy uganiasz się później za kaczkami z pałacowych stawów,
tak chłopięcy jak z sielanek Toile de jouy
- czuję wdzięczność.

I udaję, że nie widzę za krzakami ptasiej głowy Maxa Ernsta.