Flażolety
Dodane przez zalesianin1 dnia 06.08.2022 11:08
Zaczęło się płomiennie -
odkrywając znane
chroniąc bliskie,
brodziliśmy w codziennym.
Praliśmy wyprane...
oczywiste.

Widoczne - nieodległe -
nieprzewidywalne,
a nieobce,
omijaliśmy biegle.
Zapatrzeni w żagle
I w żaglowce.

Falowało, bujało,
niby-rejs bez sztormu
i bez celu.
Bawiliśmy sie ogniem!
Doskonaląc formę
charakteru?

Nie odbiło się echem
- cóż odbić się miało? -
Pustosłowie?
Jakgdyby na pociechę,
ktoś wspomniał: jest Dobro!
I jest Człowiek!