Grubokościści
Dodane przez adaszewski dnia 03.03.2022 18:49
1.
Nie umiem pisać o Ukrainie, namówię córkę,
zapiszemy się na strzelnicę, to na wypadek,
gdyby poszli dalej, nie będziemy przecież
rzucać w Ruskich kamieniami, koktajlami
mołotowa byłby już większy sens, lecz my
zapiszemy się na strzelnicę, bo wyszło na to,
że nie umiem pisać o Ukrainie, a inni
umieją, czytałem ich odezwy i przypowieści,
niektóre bardzo trafne, niemało wzruszających,
wcześniej nie umiałem pisać o miłości,
zapisałam się wówczas na Tai Chi i tak
poznałem Twoją matkę... Nic nie mów o naszych planach!
2.
Nie umiem pisać o Ukrainie, namówię któregoś
kierowcę, żeby wziął urlop bezpłatny, a ja mu oddam
utracony zarobek, wynajmę busa, zapłacę
za paliwo i pojedzie za Przemyśl, wcześniej
się zadzwoni i się dowie, gdzie jechać dokładnie
i skąd zabrać uciekinierów spod ruskich dronów,
skoro nie umiem pisać o Ukrainie, to chociaż
zorganizuję przewózkę dla kilkunastu uchodźców,
zamieszkają w tym dużym budynku po strzelnicy,
dam im do czytania odezwy i przypowieści
o Ukrainie, znalazłem trafne i wzruszające
jak moje niegdysiejsze wiersze o miłości.