Miastowe łyko
Dodane przez drachma dnia 06.12.2021 09:36
Moja prababcia
mieszkała na wsi
gdy byłem dzieckiem
i spałem z nią
nazywałem babcią
Pewnej nocy
ona umarła o północy
we śnie
obudziłem się
powiedziała mi
że jej czas nadszedł
i odchodzi
Przygotowała mnie
jak mogła do drogi
tak mi rzekła
nazywała wnusiem
To było ponad
czterdzieści lat temu
gdy złe warunki
mieszkaniowe
Stajenki przerobionej
na stancje
u państwa Drewniaków
skłoniły mamę
(bo kopciuch kozy
jednofajerkowej
podtruł nas czadem
nocą)
by dziecku uczynić
rzeczywistość lepszą
niż w mieście
Wyjechałem po naukę
na wieś