Przymrozek
Dodane przez Michał Gajda - ku pamięci dnia 24.11.2021 11:40
Domy zmarzły do cegieł, posiniały rynny,
gdy szron wyścielił gniazda nadchodzącym chłodom
w cienistych zakamarkach sczerniałych dachówek.

Nad łuską krzywych dachów świt wstał lewą nogą,
zły, że dni coraz krótsze a noce za długie;
więc zakrył się chmurami, skostniały i zimny.

Na wietrze żeglowała papierowa łódka,
czerniąca bulajami gazetowych liter,
puszczona ręką dziecka w błotnistym bajorze.

Będę czekał na brzegu, bo po cichu liczę,
że i dla mnie się znajdzie kajuta malutka,
by odpłynąć daleko, ku wiośnie. Być może.